Istmos...
Niegdyś nazwa wyspy która była głównym centrum kultu Posejdona. Może cała ta wysepka jest starożytną Istmos ? Nikt tego nie wie, za to pewnym jest że kiedy pojawiły się tu pierwsze konie poczuły dziwną moc która kazała oddawać im cześć posągowi znajdującemu się pośrodku świątyni. Ona sama jest masywna, wsparta na szeregu kolumn z jasnego kamienia. Wszystkie ściany pokrywają płaskorzeźby fal raz białych koni wybiegajacych z nich.
Magiczne miejsce.